Dostęp do środków spowodował oraz rosnąca świadomość proekologiczna wywarły wpływ na wzrost zainteresowania instalacjami fotowoltaicznymi. W praktyce wiele osób zamierza uczestniczyć w takiej czy innej formie w instalowaniu paneli. Często jednak brak staranności wykonania pociąga za sobą negatywne skutki, ponieważ inwestycja nie zwraca się w założonym okresie kilkudziesięciu lat. Mało tego zdarzenia w trakcie eksploatacji wymagają dalszych nakładów finansowych w tej inwestycji.
Aby nieświadomie nie pogarszać warunków pracy falownika, warto wrócić do lekcji fizyki i bacznie przyjrzeć się sposobowi układania przewodów łączących poszczególne panele. Ma to istotny wpływ na wielkość zagrożenia z jakim przychodzi się zmierzyć falownikowi.
UL = Mb ∆i/ ∆ t
Mb=µ0 (a*b)/2πc
Mb = sprzężenie wzajemne
UL = napięcie na wejściu falownika
∆i/∆ t= pochodna prądu po czasie
µ0 = przenikalność magnetyczna środowiska
a, b, c = wymiary pętli
Wniosek: im większe pola „pętli” tym napięcie UL bardziej niszczące
Przypadek 1, gdzie indukowany poziom przepięć zgodnie ze znanymi wzorami z fizyki jest najwyższy. Jest to sytuacja najbardziej niekorzystna dla pracy falownika.
Przypadek 2 pokazuje poprawny, lecz nie najlepszy sposób.
Przypadek 3 to wykonanie optymalne, czyli najlepsze z możliwych. Powstałe pole powierzchni zamknięte przewodami jest znikomo małe. Dodatkowo warto pamiętać, że przy niewielkich rozmiarach instalacji należy stosować odpowiednie ograniczniki typ 2 przed falownikiem.
Przykładem takiego wnętrzowego ogranicznika jest wykonanie: VAL-MS…DC-PV… w wersji 600V lub 1000V .
W aplikacjach których rozpiętość jest większa, a wystarcza miejscowe podłączenie samego ogranicznika ciekawym rozwiązaniem mogą być kolejne wykonania ograniczników przepięć z rodziny VAL-MB.., które oferują rozwiązania zdolne do odprowadzania znacznych prądów piorunowych.
Autor: | Adam Kralewski – Lider Zespołu Szkoleń i Wsparcia Technicznego |
Podstawy podstaw. Po 12 latach nauki w szkole każdy powinien to wiedzieć. Niestety szkoła w dzisiejszych czasach już się kształci tylko wychowuje społeczeństwo… A nauki ścisłe zeszły na drugi plan tworząc z młodych gliniane konstrukcje.
Bardzo ciekawy i pomocny artykuł.