Miniaturyzacja elektroniki nadal postępuje, także w sferze urządzeń dedykowanych dla przemysłu. Jest jednak coś, co szczególnie się jej opiera. To wszelakiego rodzaju przyłącza przewodów – zwłaszcza tych, które należy wyprowadzić z urządzenia. Jednak czy rodzaj zastosowanego typu złącza musi ograniczać projektantów w swobodzie ekonomicznego rozmieszczania komponentów na PCB? Niekoniecznie, gdyż i na to jest rada.
Dlaczego najczęstszy sposób montażu złącz to montaż przewlekany przez otwory w PCB?
Wynika to przede wszystkim z faktu, że trzeba zagwarantować odpowiednią wytrzymałość mechaniczną tym elementom.
- Po pierwsze, narażone są na działanie sporych sił podczas ich podłączania. Wsuwanie czasami sztywnych przewodów do komór przyłączeniowych, a następnie dokręcanie śrubek wywiera duże naprężenia na laminat. I tu mała dygresja – niestety przyłącze śrubowe nadal jest najbardziej popularne, a szkoda – nowe techniki przyłączy sprężynowych pozbawione są wielu wad rozwiązań śrubowych a pod kątem szybkości i pewności połączenia często je przewyższają!
- Drugi powód to mogące się zdarzyć naprężenia podłączonych przewodów – czy to podczas montażu urządzenia, czy wynikające z wypadków zdarzających się podczas dalszej eksploatacji. Gdybyśmy mieli złącza zamontowane tylko powierzchniowo, moglibyśmy spodziewać się oderwania padów lutowniczych na laminacie, co prowadzi do usterki prawie niemożliwej do naprawy (a na pewno dość kosztownej i mało pewnej w dalszym działaniu). Taki moduł najczęściej trafia na śmietnik.
Można zabezpieczyć się przed uszkodzeniami stosując na przykład w złączach rzędowych skrajne piny przewlekane, a resztę lutowaną powierzchniowo.Nie mniej jednak i ta opcja polecana jest wyłącznie dla złącz do małych przekrojów przewodów. Skuteczniejszym zabezpieczeniem jest przeniesienie sił działających na złącze wyłącznie na obudowę złącza trwale mechanicznie połączoną z obudową urządzenia. I w takim przypadku bezpieczne staje się stosowanie złącz (lub ściślej mówiąc ich wkładek stykowych) w wersji montowanej poprzez lutowanie powierzchniowe.
Po co w ogóle stosować złącza lutowane rozpływowo?
Ponieważ dzięki niemu mamy możliwość nie tylko wykorzystania powierzchni PCB z drugiej strony laminatu, bezpośrednio pod złączem, ale także bezkolizyjnie możemy prowadzić ścieżki przewodzące w płytkach wielowarstwowych. I to właśnie pozwala tworzyć zwarte konstrukcje.
Dla tego typu elementów ekranowanie połączenia aż do warstwy laminatu również nie stanowi problemu. Dodatkowy sprężynujący styk łączy laminat z metalową obudową gniazda przenosząc potencjał uziemienia z płytki na oplot przyłączanego kabla.
Można więc sobie zadać pytanie – jak pogodzić swobodę projektowania z wytrzymałym produktem finalnym?
Warto zainteresować się złączami okrągłymi z serii M8 lub M12. Na rynku dostępna jest już ich szeroka gama i można wybrać rozwiązanie, które zapewni odpowiednie przyłącze dla opracowywanej aplikacji. Za pomocą złącz tej serii realne staje się nie tylko doprowadzenie sygnałów, zrealizowanie transmisji danych ale także podłączenie zasilania o mocy nawet powyżej 0,5kW.
Wkładki złącz M8 lub M12 lutowane powierzchniowo posiadają plastikowe piny pozycjonujące, co umożliwia precyzyjne położenie ich na laminacie. Część mechaniczna gniazda, czyli jego gwintowana tulejka, mocowana jest pewnie w obudowie urządzenia.
Konstruktor ma tu kilka możliwości do wyboru – taką tulejkę można wprasować, wkręcić, skontrować nakrętką (od wnętrza lub od zewnątrz) lub w ogóle ją pominąć i np. wykonać gwint w aluminiowym odlewie urządzenia. Wtyk, podczas podłączania, mechanicznie działa wyłącznie na obudowę gniazda, gdyż posiada nakrętkę moletowaną służącą do ryglowania go po wetknięciu.
Taka nakrętka może mieć pełny gwint lub wykonanie specjalne – tzw. gwint SPEEDCON. Przyłączenie w tym wypadku polega na wciśnięciu wtyku w odpowiedniej pozycji do gniazda a następnie na wykonaniu zaledwie połowy obrotu nakrętki . W przypadku wtyków warto rozważyć opcję zamówienia gotowego okablowania, co potrafi zaoszczędzić czas podczas montażu a także uniknąć ryzyka niewłaściwego obchodzenia się z instalacją przez niedoświadczonych monterów.
Warto więc rozważyć nowe opcje realizowania przyłączy do urządzeń. Dzięki temu nasze nowoprojektowane urządzenia mogą mieć nowoczesny wygląd, lepszą funkcjonalność, czy choćby większą niezawodność. A dziś stając w obliczu dość dużej konkurencji na rynku należy zadbać, aby nasze urządzenia miały zdecydowaną przewagę i klienci chętniej właśnie po nie sięgali.
Autor: | Piotr Andrzejewski – DC&IFC Product Manager |